Krajobrazowe dziedzictwo Jordanowa

23 kwietnia 2018 r. w „Domu Strażaka” w Jordanowie otwarta została wystawa i odbyło się seminarium, zorganizowane w ramach „Miesiąca Architektury Krajobrazu 2018” przygotowane wspólnie przez: Miasto Jordanów, Towarzystwo Miłośników Ziemi Jordanowskiej oraz Instytut Architektury Krajobrazu Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej im. Tadeusza Kościuszki, poświęcone problematyce ochrony i kształtowania krajobrazu małego miasta.

Jordanów, miasto na skrzyżowaniu historycznych traktów, można scharakteryzować jednym słowem: „pomiędzy”. Zawieszone pomiędzy Ziemią Krakowską, Podhalem, Orawą a Żywiecczyzną, pomiędzy Beskidem Makowskim, Wyspowym, a Pasmem Babiogórskim; pomiędzy historią a teraźniejszością. Lokowane jako miasto targowe przez Wawrzyńca Spytka Jordana w roku 1564 pomiędzy starszymi średniowiecznymi wsiami przypisane miało  od samego początku rolę centrum, lokalnego a czasem ponadlokalnego, handlu, administracji i sądownictwa.

Położenie na szczycie niewysokiego wzgórza, regularny, wielki rynek, zwarta zabudowa o silnie zaznaczonych granicach, dominanta kościoła, pierwotnie drewnianego, zaś od roku 1912 – wielkiej neogotyckiej świątyni projektu Jana Sasa-Zubrzyckiego, doskonale zilustrowały w krajobrazie rolę tego małego miasta o dużym znaczeniu.  Fortunny okres autonomii galicyjskiej, który nastąpił po 1867 roku, wraz ze wzrostem roli samorządów, doprowadził na przełomie wieku XIX i XX wieku do konsekwentnego porządkowania i upiększania rynku i całego miasteczka. Oszczędziły go działania I wojny światowej, zaś w niepodległej Polsce kontynuowano poprawę stanu rynku. Zaowocowało to powstaniem na nim, tzw. „Plant Szubertowskich”, nazwanych tak od nazwiska wieloletniego, zasłużonego burmistrza. Dominującej architekturze drewnianej, tej samej klasy co w Zakliczynie, Lanckoronie czy Ciężkowicach oraz kilku eklektycznym i secesyjnym kamieniczkom zaczęły towarzyszyć budynki o cechach międzywojennego modernizmu.

Z początkiem września 1939 roku Jordanów znalazł się na linii frontu, zaś twardy i skuteczny opór oddziałów 10 Brygady Kawalerii (zmotoryzowanej) płk. Stanisława Maczka, wspierany ogniem polskiego pociągu pancernego, manewrującego w rejonie stacji kolejowej Jordanów, sprowadził na miasto ogień artylerii niemieckiej i tragedię wielkiego pożaru.

Drewniany Jordanów zginął wraz z II Rzeczpospolitą, choć powojenne budowle, mimo swych banalnych form, wpisały się w gabaryty dawnej zabudowy, z latami zrastając się z ocalałymi reliktami z czasów galicyjskich oraz Polski międzywojennej. Miasto straciło większość historycznej substancji, jednak zachowało wiele z dawnego charakteru, przede wszystkim zaś – fenomen swej sylwety – „zielonego miasteczka wśród gór”. Jordanów jest jednym z niewielu miast w Małopolsce, gdzie, z wielu przyczyn, nie wystąpiła w znacznym stopniu „eksplozja” podmiejskiej, substandardowej zabudowy usługowej, zacierającej granicę między krajobrazem zurbanizowanym a otwartym. Miasto uchroniło się od nowych dominant krajobrazowych oraz przed zabetonowaniem rynku.

W swej szlachetnej normalności, wpisało sie znakomicie w ideę i treść filmu oraz kampanii „Krajobraz mojego miasta”, przygotowanych przez Narodowy Instytut Dziedzictwa. Zarówno władze miasta jak i Towarzystwo Miłośników Ziemi Jordanowskiej, trzymające pieczę nad jej dziedzictwem przyrodniczym i kulturowym, zdają sobie sprawę z nieoczywistej, lecz istotnej wartości – unikatowego przez swe niezepsucie – krajobrazowego dziedzictwa Jordanowa. Mimo niełaskawej historii, która zubożała miasto w różnych epokach (ostatnie domy drewniane w rynku, w tym zabytkowa karczma, „padły” w latach 80. XX w.)  dba się tutaj o krajobrazowe dziedzictwo. Nie jest to łatwe, lecz tradycja i dobra praktyka, która zrodziła przed prawie wiekiem „Szubertowskie Planty” – trwa i jest rozwijana. Miastu i organizacjom pozarządowym towarzyszy w tych działaniach Instytut Architektury Krajobrazu Politechniki Krakowskiej. Niejako „odpowiedzią” na wydanie znakomitej monografii miasta był dyplom inżynierski Anny Kwiecińskiej, wykonany w roku 2015 pod kierunkiem dr inż. arch. Katarzyny Hodor, zatytułowany: „Spacerem po plantach… Rewaloryzacja rynku w Jordanowie”. Opracowanie zachowawczego, choć porządkującego kierunku odnowy rynku, z zachowaniem jego targowo-komunikacyjnej funkcji i parkowej formy,  zostało przyjęte jako warunki wyjściowe do programu rewitalizacyjnego przez samorząd miasta. Późniejszy o 2 lata dyplom magisterski tejże Autorki, „Ekspozycja krajobrazu scenicznego Miasta Jordanowa”, wykonany pod kierunkiem dr hab. inż. arch. Zbigniewa Myczkowskiego, prof. PK oraz dr inż. arch. Krzysztofa Wielgusa, udowodnił niezwykłą cechę krajobrazów miasteczka nad Skawą. Obchodząc je koroną otaczających wzgórz, bierze się udział w niezwykłym spektaklu percepcji historycznej sylwety Jordanowa na zmieniającym się tle pasm górskich: Przykca, Babiej Góry, masywu Lubonia Wielkiego, Pasma Podhalańskiego i Tatr. Rynek i ulice z niego wychodzące, dają sektorowe otwarcia widokowe na otaczający zewsząd wielki amfiteatr krajobrazu gór. Tworzy to ogromny atut turystyczny oraz poznawczy miasta i jego okolic, pod warunkiem utrzymana dyscypliny przestrzennej w jego rozwoju. Praca dyplomowa jest propozycją krajobrazowego suplementu do przyszłego studium uwarunkowań i kierunków  zagospodarowania przestrzennego oraz planów miejscowych Miasta i Gminy Jordanów, gwarantującego utrzymania, jako wartości i marki miasta, „sceniczności” jego krajobrazu.

Autorskie prezentacje obydwu dyplomów przez mgr inż. arch. krajobr. Annę Kwiecieńską oraz projekcja filmu „Krajobraz mojego miasta” Narodowego Instytutu Dziedzictwa stały się osnową spotkania, zorganizowanego z inicjatywy Pani Burmistrz Jordanowa, Iwony Bilskiej, dzięki współpracy Urzędu Miasta Jordanowa, Instytutu Architektury Krajobrazu Politechniki Krakowskiej, Towarzystwa Miłośników Ziemi Jordanowskiej oraz Narodowego Instytutu Dziedzictwa. W spotkaniu brali udział radni miasta, członkowie organizacji pozarządowych, lecz przede wszystkim – młodzież z Zespołu Szkół im. bł. ks. Piotra Dańkowskiego, w tym 2 i 3 klasy gimnazjalnych oraz klasy z Technikum Architektury Krajobrazu. Oprócz Autorki studiów i projektów dyplomowych głos zabrała Pani Burmistrz, podkreślając rolę edukacji w procesie ochrony i kształtowanie krajobrazu miasta. Przewodniczący Towarzystwa – mgr inż. Stanisław Bednarz odniósł się do definicji architektury krajobrazu – Charlesa Eliota, wskazując na misję „tworzenia piękna w otoczeniu siedzib ludzkich i w szerszej scenerii kraju” – Małej Ojczyzny, którą jest Ziemia Jordanowska. Dr inż. arch. Krzysztof Wielgus skierował, w szczególności do młodych słuchaczy, krótki wykład-gawędę o korzeniach i misji architektury krajobrazu, jako dyscypliny naukowej oraz o kształceniu w tej specjalności.

Jordanów – „Zielone miasteczko wśród wzgórz” staje się probierzem skuteczności i źródłem doświadczeń w trudnej drodze wdrażania zasad architektury krajobrazu.

/Opracował dr inż. arch. Krzysztof Wielgus/

WRÓĆ DO AKTUALNOŚCI