Film „Krajobraz mojego miasta – parki kulturowe” z napisami

Wierzymy, że uporządkowanie przestrzeni miejskiej leży w naszym wspólnym interesie. Dlatego zapraszamy do oglądania – i działania!

Forteczny Park Kulturowy w Srebrnej Górze, Park Kulturowy Kotliny Zakopiańskiej czy Miasto Tkaczy w Zgierzu – oto przykłady wykorzystania możliwości, jakie daje ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Znajdują się w niej m.in. zapisy dotyczące krajobrazów kulturowych. Krajobraz bowiem stanowi niezwykle ważny element naszego dziedzictwa kulturowego, dlatego należy go chronić, i to chronić mądrze. Czyli jak? Kompetentnej i kompleksowej odpowiedzi na to pytanie udziela kampania społeczna „Krajobraz Mojego Miasta”. Została ona zainicjowana w 2016 roku przez prof. Magdalenę Gawin, Wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Generalnego Konserwatora Zabytków, a koordynację projektu powierzono Narodowemu Instytutowi Dziedzictwa. Organizatorzy postawili sobie za cel promowanie – głównie wśród władz samorządowych, ale także lokalnych organizacji czy po prostu mieszkańców – działań służących poprawie estetyki i ładu przestrzennego polskich miast, miasteczek i gmin wiejskich. W 2021 roku realizowana jest druga edycja projektu.

Z krajobrazem obcujemy przede wszystkim przez doświadczenia wzrokowe, a zatem najwłaściwszą formą przedstawienia kwestii z nim związanych wydaje się film. Dlatego Narodowy Instytut Dziedzictwa zrealizował ponad półgodzinny dokument, w którym piękne zdjęcia historycznej zabudowy miast łączą się z mocnym przekazem merytorycznym. Eksperci z dziedziny ochrony zabytków i osoby bezpośrednio zaangażowane w tworzenie parków kulturowych dzielą się w nim swoją wiedzą i doświadczeniem.

Poruszony został tu problem, z jakim boryka się wiele polskich miejscowości. W dobie intensywnej komercjalizacji, w przekonaniu, że „reklama dźwignią handlu”, zabytkowe fasady budynków często traktuje się jak powierzchnie reklamowe. Powinniśmy przeprowadzać renowacje, by chronić i z dumą eksponować to, co stanowi o prawdziwej wartości naszego miejsca zamieszkania – przypomina o historii i dziedzictwie regionu. Tymczasem zabytkowe budowle zasłaniamy szyldami, bilbordami i wielkoformatowymi płachtami reklam. W nadziei na wymierny zysk. Niestety jednocześnie zubożamy samych siebie pod względem niematerialnym: miejscowość traci walory estetyczne i zapoznane zostają jej walory historyczne, a mieszkańców pozbawia się poczucia nie tylko komfortu, ale także – zwłaszcza! – przynależności i tożsamości.

Poprzez kampanię „Krajobraz Mojego Miasta” Narodowy Instytut Dziedzictwa pragnie pokazać, w jaki sposób godzić potrzeby gospodarcze z troską o dziedzictwo kulturowe i ład przestrzenny. Między innymi po to powstał film. Pokazano w nim przykłady ciekawych rozwiązań dotyczących umieszczania reklam, ale zawarto też cenne  wskazówki odnoszące się do małej architektury, rynków, miejsc handlu, strefy sacrum, estetyki ulic oraz zieleni miejskiej. Mamy nadzieję, że stanie się to inspiracją – przede wszystkim dla samorządów – do efektywnego działania na rzecz ładu w przestrzeni publicznej i ochrony lokalnego dziedzictwa kulturowego.

By przesłanie kampanii dotarło do jak najszerszego grona, w tym także osób za szczególnymi potrzebami, Narodowy Instytut Dziedzictwa wzbogacił pierwotną wersję filmu o napisy. Jesteśmy przekonani, że ta nowa funkcjonalność okaże się przydatna nie tylko dla odbiorców, którym jest szczególnie dedykowana. Wierzymy, że im więcej samorządowców, działaczy i członków miejscowych społeczności pozna problemy przestrzeni miejskiej i sposoby ich rozwiązywania, tym większe szanse, że kampania „Krajobraz Mojego Miasta” przyniesie spodziewane efekty – z pożytkiem dla nas wszystkich.

Wzbogacona wersja filmu jest już dostępna na kanale YouTube NID. Serdecznie zapraszamy do oglądania! http://bityl.pl/HAQCd

Polska jest piękna, ale pod względem estetyki przestrzeni publicznej nadal pozostaje wiele do zmiany

Od 2016 roku trwa kampania społeczna „Krajobraz Mojego Miasta”, której celem jest walka z wszechobecnymi zjawiskami, obrazowo nazywanymi „betonozą” i „reklamozą”. Jak krajobraz polskich miast ocenia prof. IH PAN Magdalena Gawin, Wiceminister Kultury i  Dziedzictwa Narodowego, Generalny Konserwator Zabytków?

Pani Minister, czy według Pani polskie miasta wyglądają dobrze? Czy krajobraz Polski jest przyjazny?

prof. Magdalena Gawin: Polska jest piękna, ale pod względem estetyki przestrzeni publicznej w niektórych miastach nadal pozostaje wiele do zmiany. W miejscach reprezentacyjnych, zwłaszcza na rynkach, brakuje zieleni – przyjezdnych witają zabetonowane place, a zabytkowe budynki często są zasłonięte przez szpecące reklamy.

Stąd potrzeba zorganizowania kampanii?

MG: Tak, kampania „Krajobraz Mojego Miasta” przypomina samorządom, że dysponują skutecznymi narzędziami do wprowadzenia niezbędnych zmian. Społecznościom uświadamia natomiast, że mogą wywierać wpływ na lokalne władze, wzywając je do realizowania konkretnych działań. Choć ostateczne decyzje należą do tych władz, konieczne jest podejmowanie wspólnych społecznych działań, by Polska była coraz piękniejsza.

A jak według Pani Minister powinny wyglądać miasta?

MG: Miasta powinny być zadbane, przyjazne, pełne zieleni. W Polsce na 954 miasta przypada tylko 37 parków kulturowych, które porządkują przestrzeń i czynią z niej miejsce przyjazne mieszkańcom. Tak skromna liczba pokazuje, że pomimo wypracowanych narzędzi władze samorządowe nie potrafią lub nie chcą objąć ochroną i opieką tego, co jest wartościowe: krajobrazu kulturowego i naszego dziedzictwa.

Ma Pani Minister obawy, że przyszłe pokolenia będą żyły otoczone „betonozą”?

MG: Niestety mam takie obawy. Stąd moje wytyczne, których celem jest przeciwdziałanie eliminacji zieleni i brukowaniu rynków polskich miast. Pierwsze wytyczne sformułowałam w 2019 roku, powtórzyłam je w rozszerzonej formie 2021 roku. Jednak decyzje podejmowane na poziomie centralnym muszą znaleźć odzwierciedlenie w działaniach na poziomie lokalnym.

Jak Pani Minister widzi zatem przyszłość krajobrazu polskich miast?

MG: Dzięki takim kampaniom jak „Krajobraz Mojego Miasta” zwiększa się świadomość społeczna, czego efekty zaczynają być widoczne. Jeżeli zwiększy się również zaangażowanie samorządów w dbałość o urodę naszych miast, jest nadzieja, że będzie lepiej. Jestem przekonana, że nikt nie chce żyć wśród betonu, wśród mnóstwa reklam i wszechobecnej brzydoty. Możemy to zmienić i dlatego do wszystkich kieruję gorącą prośbę: dbajmy o krajobraz naszych miast i wsi, działajmy na jego korzyść!

W wielu polskich miejscowościach mamy smutny krajobraz betonowej pustyni

Od 2016 roku trwa kampania społeczna „Krajobraz Mojego Miasta”, której celem jest walka z wszechobecnymi zjawiskami, obrazowo nazwanymi „betonozą” i „reklamozą”. Co o krajobrazie polskich miast sądzi Bartosz Skaldawski, Dyrektor Narodowego Instytutu Dziedzictwa?

Panie Dyrektorze, dlaczego NID prowadzi kampanię „Krajobraz Mojego Miasta”?

Bartosz Skaldawski: Kampanię prowadzimy ponieważ istnieje paląca potrzeba uświadamiania, że wygląd wielu polskich miejscowości to realny problem. Konieczne są edukacja i przekonywanie zarówno mieszkańców, jak i samorządowców, że wspólna przestrzeń stanowi wartość, a harmonijnie ukształtowany krajobraz, wolny od nadmiaru reklam i stosowanego bez umiaru betonu, jest gwarantem dobrostanu mieszkańców naszych miast i miejscowości.

Co jest celem kampanii?

BS: Chcemy w maksymalnie szerokim zakresie naświetlić problemy, z jakimi się obecnie borykamy. Są one ujęte w spocie promującym tegoroczną kampanię, a dla mieszkańców i przyjezdnych uwidaczniają się w momencie, kiedy przykładowo próbują znaleźć atrakcyjny kadr do zrobienia zdjęcia. W wielu miejscowościach uchwycenie takiego kadru jest wręcz niemożliwe, ponieważ piękne krajobrazy miejskie zasłonięte zostały krzykliwymi, odpychającymi reklamami albo zalane betonem.

Jak zatem z tą „betonozą” lub „reklamozą” walczyć?

BS: Najlepszym narzędziem, które daje nam Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, jest park kulturowy – i to narzędzie mocno promujemy wśród samorządów. Dotychczas udało nam się przeszkolić ponad 200 gmin. Zaczęto w nich zwracać uwagę na kwestie, o których mówimy w kampanii. Warto pamiętać, że parki kulturowe nie tylko poprawiają estetykę zamieszkiwanej przez nas przestrzeni, ale także zwiększają atrakcyjność turystyczną miast.

Jak utworzyć park kulturowy?

BS: Park kulturowy powołuje rada gminy, po zasięgnięciu opinii wojewódzkiego konserwatora zabytków, na podstawie uchwały. W terminie trzech miesięcy od podjęcia tej uchwały rada gminy zobowiązana jest podjąć kolejną uchwałę: o przystąpieniu do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Aby jak najlepiej wesprzeć gminy w podejmowaniu kolejnych kroków, Narodowy Instytut Dziedzictwa przygotował serię materiałów i filmów instruktażowych, które dostępne są na stronie http://krajobrazmojegomiasta.pl/.

Czy ma Pan nadzieję, że ten krajobraz się zmieni na lepsze?

BS: Głęboko w to wierzę. Wydaje mi się, że nikt nie chce, abyśmy mieli w Polsce smutny krajobraz betonowej pustyni. Mamy świetne narzędzia prawne, mamy przykłady doskonałych parków kulturowych, a także przykłady zaangażowania mieszkańców i samorządów. Wieść o tym, że naprawdę można żyć inaczej i dbać o nasze dziedzictwo, musi się nieść. Troska o zachowanie dziedzictwa kulturowego Polski to nasza wspólna odpowiedzialność.